KONCERT TO CZY BAŚŃ...?
Koncert odbył się w Instytucie Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach, w sali koncertowej wypełnionej po brzegi rodzinami i gośćmi. I ta sala okazała się za mała dla naszych słuchaczy! Gdyby tak nam wybudowano salę widowiskową (pokorne życzenie) musiałaby mieścić chyba z 400 krzeseł dla gości (MARZENIA...)
Ale wracam do koncertu... scenariusz opracowany w baśniowy sposób przez Kierownika Artystycznego Zespołów, Panią Danutkę Brandys, świetnie został przeniesiony na scenę, na której na początku poznaliśmy Nutkę Emilkę jako niemowlaka w pampersie w wykonaniu 6-letniej Zuzi Krynickiej,
a następnie w opowieściach i piosenkach zapoznaliśmy się z historią jej życia,
z marzeniami, zainteresowaniami, a w szczególności z jej zamiłowaniem do śpiewania i tańczenia.. Bo rytm i melodia – to była jej pasja.!
Mogliśmy to zobaczyć w rozśpiewanych i roztańczonych dziewczynach
z zespołu NUTKI w piosence „Śpiewam i tańczę...”, którą na zakończenie koncertu bisowały, a gościom brzmiała zapewne jeszcze w uszach cały weekend.
PÓŁNUTKI występujące w żółtych strojach z czarnymi kropkami na spódniczkach oraz Półnutek w żółtym garniturze zaprezentowali się nam po raz pierwszy na scenie – był to ich debiut – w piosenkach „Nutki”, „Czekoladowa historyjka” oraz „Leśne duszki”.
MŁODSZE NUTKI, w których śpiewa i tańczy 20 dziewczynek pokazały nam się w piosenkach: „Cenna niespodzianka”, „Kaczka dziwaczka”, „Róża i jeż”, „Moja klasa IIIA” i w „Katarze”.
Piosenki m.in. „Rudy Rydz”, „Alibaba”, „Bal u Arlekina”, „Moje hobby”, „Szukam przyjaciela”, „Prawie dorosły człowiek” śpiewały dla nas STARSZE NUTKI w składzie: Agnieszka Plutecka, Zuzia Rudnicka, Martyna Bańczyk, Patrycja Kubiak, Asia Siwiec, Oliwia Szeliga, Magda Zasucha, Monika Dąbrowska, Ania Górecka, Ola Juras i Asia Nitsch.
Z zespołu CDeN, który jest kontynuacją dawnego zespołu NUTKI zaprezentowały się trzy solistki. Tosia Mazurkiewicz zaśpiewała piosenkę
„W moim magicznym domku”, Kasia Kowalik zaśpiewała „Piosenkę drewnianych lalek”, a Gosia Wilczek piosenkę „Uśmiechy”. Kasia i Gosia wcieliły się w rolę konferansjerek oraz niań opiekujących się małymi nutkami.
Była to dla nas prawdziwa uczta duchowa...
Joanna Bańczyk